Drewniane płoty, mimo że wymagają regularnej dbałości, cieszą się dużą popularnością. Zawdzięczają to wyjątkowej urodzie, jaką niesie ze sobą drewno. Poniżej podpowiadamy, czym kierować się przy wyborze konkretnego gatunku drewna, jak je zabezpieczyć oraz jak dbać o płot drewniany, aby służył nam jak najdłużej.
Regularna konserwacja drewna podstawą trwałości płotu
Płoty drewniane trzeba regularnie odzierać ze zmurszałych warstw, szlifować, czyścić i odmalowywać. Takie zabiegi najlepiej przeprowadzać wiosną. Aby miały sens, samo drewno przed użyciem musi być dobrze zaimpregnowane, przesuszone i przygotowane do przebywania w zmiennych warunkach atmosferycznych. Zmienna aura: działający naprzemiennie deszcz i słońce są szczególnie uciążliwe dla drewna, które jest naturalnym surowcem. Nawet przy najlepszej jakości ochronie przed wilgocią, nie unikniemy wnikania wody w szczeliny desek, która następnie, wysychając, rozsadza strukturę drewna. Dlatego kupując drewno na płot lub gotowe drewniane przęsła, zwróćmy uwagę na to, jakimi preparatami zostało potraktowane, ile warstw impregnatu nałożono oraz w jaki sposób drewno było suszone.
Aby drewno służyło nam jak najdłużej, musi zostać zabezpieczone przed wnikaniem wilgoci.
Na zdjęciu: płot lamelowy sosnowy. Fot. Ogrodosfera.pl
Jaki gatunek drewna wybrać?
Przed zakupem warto też uzbroić się w elementarną wiedzę na temat tego, czym różnią się od siebie poszczególne gatunki drewna. Przede wszystkim nie należy generalizować: gatunek, który sprawdzi się na deski tarasowe lub jako budulec dla mebli, niekoniecznie będzie dobrze pracował jako płot. Nie da się uniknąć bezpośredniej styczności płotu z podłożem. Nie zapobieżemy też zarastania płotu mchem lub trawą. Ponadto, płoty wystawione są najczęściej na podmuchy wiatru i zdecydowanie większe natężenie kurzu niż meble tarasowe. To wszystko powoduje, że płoty drewniane należy traktować nieco inaczej niż pozostałe elementy architektury ogrodowej.
Poszczególne gatunki drewna różnią się stopniem twardości, zabarwieniem, usłojeniem, rysunkiem, a także odpornością na wilgoć oraz odpornością na działanie słońca.
Gatunki egzotyczne
Najtwardsze jest drewno egzotyczne, takie jak popularne w Polsce: teak, bangkirai, wenge, metanti, merbau, a także cumaru i sapelli. Istotna jest tutaj wyjątkowa odporność na działanie wilgoci i słońca, czyli tych czynników, które w rejonach naturalnego występowania tych gatunków drewna operują szczególnie mocno. Drewno egzotyczne bardzo długo zachowuje naturalne zabarwienie (które z gruntu jest o wiele bardziej intensywne niż w przypadku naszych gatunków rodzimych). Jest także zdecydowanie bardziej niż np. europejskie gatunki iglaste odporne na zniszczenia, wnikanie szkodników, złamania i zarysowania.
Rodzime gatunki liściaste
Rodzime gatunki liściaste, czyli na przykład popularny dąb, jesion, grab lub akacja są niezwykle szanowane w Polsce: charakteryzują się szlachetnym zabarwieniem i rysunkiem. Niestety jednak, wyroby wyprodukowane przy jego użyciu nie są tak trwałe jak te wykonane z drzewa iglastego. Dlatego gatunki liściaste są dobrym budulcem dla mebli ogrodowych ukrywanych pod zadaszeniami tarasów lub altanek, słabo natomiast poradzą sobie jako płoty. Często także wykorzystuje się je do wykończenia wnętrz. Szczególnie ciekawie prezentuje się w tym zestawie dąb, który dzięki ciekawemu zabarwieniu dobrze wkomponowuje się w każdą aranżację. Zdecydowanie najmniej popularne jako budulec dla elementów ogrodowych jest drewno z jesionu: jest wprawdzie twarde i nawet bardziej elastyczne niż drewno dębowe, jednakże jego odporność na wilgoć jest stosunkowo niska.
Płot drewniany, zbudowany ze sztachet. Do produkcji wykorzystano modrzew. Fot. Ogrodosfera.pl
Drewno iglaste
Zdecydowanie wyższą odporność na działanie szkodników, a nawet na oddziaływanie niskich temperatur oraz wilgoci mają gatunki iglaste. Mimo że nie są nawet w połowie tak twarde jak gatunki egzotyczne, ani nawet nie dorównują pod tym względem gatunkom liściastym zarastającym Polskę, to są chętniej angażowane do produkcji płotów niż jakiekolwiek inne drewno. Niebagatelną rolę odgrywa niewygórowana cena.
Najbardziej wdzięczna jest tutaj sosna, która z łatwością poddaje się procesom impregnacji. Jest to ten gatunek drewna, który łatwo zabarwia się pod wpływem słońca, ale też bez trudu przyjmuje barwniki chemiczne. Dlatego płoty sosnowe możemy swobodnie przemalowywać odmieniając całkowicie ich wygląd.
Na zdjęciu: płot z drewna sosnowego. Fot. Ogrodosfera.pl
Nieco mniej nasiąkliwy jest świerk, a co za tym idzie słabo się go lakieruje, niezbyt dobrze też przyjmuje impregnację. Z drugiej jednak strony, drewno świerkowe jest bardzo elastyczne, a co za tym idzie: świerkowe deski z łatwością samodzielnie przytniemy nawet ręczną piłą, ofrezujemy, wywiercimy w nich dziury i wygładzimy ich powierzchnię. Dlatego okresowe odświeżanie płotów świerkowych nie będzie nastręczało nam żadnych trudności. Czasami też można spotkać się z przęsłami z jodły. Ten gatunek iglasty jest jednak najmniej polecany spośród wszystkich innych. Wykazuje większą niż normalna tendencję do pękania i odkształcania się. Jest to najmniej żywiczny gatunek drewna spośród gatunków iglastych.
Ciekawostką jest także modrzew: drewno modrzewiowe jest niezwykle odporne na wilgoć i nadające się jak najbardziej do produkcji przęseł drewnianych, mimo że zawiera dużą ilość sęków.
Jaki płot wybrać: wysoki, czy niski?
Wybór rodzaju ogrodzenia powinien zależeć od tego, w jakim otoczeniu znajduje się nasza działka. Jeśli za płotem przebiega droga szutrowa, wówczas płot zabudowany, chroniący przed kurzem jest wręcz koniecznością. Jeśli jednak z naszej posesji rozpościera się piękny widok na okolicę, wtedy lepiej jest zbudować płot ażurowy, lub pół-ażurowy. W mniejszych miejscowościach o gęstej zabudowie najciekawiej wyglądają niskie płoty. Wysokie ogrodzenia postawione w takich warunkach sprawią, że przestrzeń stanie się jeszcze bardziej klaustrofobiczna. Na wysoki płot zwykle decydują się osoby zamieszkujące słabo zaludnione tereny. Wysokie ogrodzenie daje wówczas większe poczucie bezpieczeństwa.
Na zdjęciu: płot, w którym poszczególne przęsła ułożone są kaskadowo. Fot. Ogrodosfera.pl
Ogrodzenie łączone
Ogrodzenie nie musi być jednorodne. Jeśli z część naszego ogrodu mamy bardzo dobry widok na okolicę, wówczas możemy zdecydować się jedynie miejscowo na ażurowe ogrodzenie. Pozostała część posesji może natomiast zostać solidnie odgrodzona – dotyczy to szczególnie tych rejonów działki, które pozostają w bezpośrednim sąsiedztwie z innymi zabudowaniami. Osoby, którym zależy na obniżeniu kosztów ogrodzenia decydują się niekiedy na budowę reprezentatywnych przęseł na froncie posesji, gdzie faktycznie pełnią funkcję ozdobną. Na tyłach domu natomiast swobodnie można zainstalować ekonomiczną siatkę, która jak najbardziej spełnia swoje podstawowe funkcje, czyli ochrania posesję chociażby przed wtargnięciem zwierząt leśnych lub bezpańskich kotów i psów.
Ogrodzenie, które powstało z różnorodnych segmentów: ażurowych i całkowicie nieprześwitujących. Fot. Ogrodosfera.pl
Rośliny na płocie
Nawet jeśli po wybudowaniu ogrodzenia zorientujemy się, że popełniliśmy błąd pozostawiając go zbyt otwartym i prześwitującym, z pomocą mogą nam przyjść najrozmaitsze rośliny, którymi można dodatkowo uszczelnić konstrukcję. Pnącza, które pięknie przekwitają jesienią lub kolorowo kwitnące kwiaty rozłożone na płocie to nie tylko szczelna osłona przed kurzem lub dyskretna izolacja od sąsiadów. Zielone płoty przede wszystkim ozdobią naszą posesję i pozytywnie wpłyną na nasze samopoczucie. Pamiętajmy jednak, że pokrycie roślinne szybciej eksploatuje drewniany płot – chętniej zjawią się na nim szkodniki, łatwiej też taki płot będzie się łamał. Dlatego rośliny o gęstym rozgałęzieniu, a co za tym idzie – o wysokiej wadze – warto sadzić przy mocniejszych plotach o solidnym uziemieniu.
Budowa płotu a przepisy prawa
Zanim rozpoczniemy poszukiwania odpowiedniego ogrodzenia, sprawdźmy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego: być może są w nim zapisy odnośnie dopuszczalnej wysokości płotu, jego kształtu, rodzaju budulca itp. Może bowiem okazać się, że w naszej okolicy szczególny nacisk kładzie się na nawiązywanie do tradycji lokalnej zabudowy.
Zanim zdecydujemy się na zakup konkretnego ogrodzenia, sprawdźmy miejscowe przepisy dotyczące zabudowy.
Dotyczy to w szczególności dopuszczalnej maksymalnej wysokości płotu. Fot. Ogrodosfera.pl
Na koniec, podsuwamy kilka opinii osób, które zdecydowały się na wykorzystanie lamelowych płotów drewnianych:
„Czwarty rok mamy te najtańsze, właśnie jako przykrycie niezbyt ładnej ściany. Mąż pomalował je drewnochronem (jest takowy np.w OBI), Przykręcił do ściany i jest. Leje się po nim woda i z deszczu i z podlewania i jakoś nie widzę, żeby mu coś szkodziło”, Portal Gwar
„Kupiliśmy z mężem kilka takich przęseł, żeby osłonić się od strony sąsiadów, wybraliśmy najtańsze w jakimś markecie budowlanym, mają wystarczyć aż urosną iglaki. Teraz latem rozpocznie się ich trzeci sezon. Jak na razie nie zauważyłam, żeby się niszczyły, gniły, pękały czy cokolwiek innego, są w bardzo dobrym stanie. W miejscu gdzie są bardzo duże przeciągi, jak u nas, wersja z drewnianymi słupkami jest za słaba i wymagała dodatkowego podparcia, poza tym jestem zadowolona, bo bałam się że te listeweczki nawet jednej jesieni i zimy nie wytrzymają dwa lata to też nie kawał czasu, ale jak mówię nie widać było, przynajmniej jeszcze jesienią, oznak psucia, myślę, że dwa sezony lub nawet dłużej posłużą”, forum Kafeteria
„Co roku widzę w nadmorskich klimatach takie płoty, i to nie w ogródkach ludzkich tylko u sezonowych straganiarzy, zasłaniające to co powinny zasłonić bez żadnych konserwacji stoją już kilka lat, i nieźle wyglądają„, Portal Forum Ogrodnicze
Podsumowanie
Niezależnie od tego, czy kupujemy ogrodzenie tymczasowe, czy też takie, które chcielibyśmy utrzymać przez najbliższe kilkanaście lat. Pamiętajmy, że płot istotnie wpływa na estetykę całej posesji, dlatego warto poświęcić zakupowi odpowiednią ilość czasu. Niezależnie od tego, czy jest to lekki płot ażurowy, czy też ogrodzenie zabudowane, należy sprawić, aby pasowało do bryły domu znajdującego się na działce, do elementów zabudowy ogrodu, a także do stylu, w jakim utrzymany jest ogród.
Na filmie poniżej zobaczymy, jak krok po kroku zbudować ogrodzenie z gotowych paneli lamelowych:
0 komentarzy