Po dwóch miesiącach od ukorzenienia, Pitaja rośnie zdrowo i powiększyła swoją objętość ponad dwukrotnie. Wygląda teraz trochę dziwacznie ale taki już jej urok. Posadzona jest w niewielkiej doniczce, która idealnie spasowała do starej puszki po herbacie, ale wcześniej trzeba było wykroić górę puszki, w każdym razie jako osłonka na doniczkę puszka sprawdza się idealnie.

Zapuszkowana Pitaja

Zapuszkowana Pitaja

Kategorie:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *