Palma z pestki daktyla
Rozpoczynając swoje eksperymenty z sadzeniem nasion pochodzących z egzotycznych owoców , postanowiłem sprawdzić czy wyrośnie coś z pestek suszonych daktyli które można kupić w większości dobrze zaopatrzonych sklepów spożywczych. Po zjedzeniu daktyli wszystkie pestki wsadziłem do wody a następnie do ziemi i dałem na szafę a była to zima, czasami jak mi się przypomniało to je podlewałem. Co jakiś czas sprawdzałem czy coś już wychodzi z ziemi ale długo nic się nie pojawiało, aż w końcu zajrzałem pod spód i okazało się, że już prawie wszystkie pestki wypuściły grube korzenie.
Pestki wykiełkowały prawie wszystkie, za dużo jak na moje możliwości więc zacząłem je poddawać testom na wytrzymałość, a to przesuszenie, a to trzymanie w wodzie, w ciemnie, na słońcu, w efekcie zostały dwie najmocniejsze rośliny, po subiektywnej ocenie wywaliłem brzydszą i został ostatni egzemplarz, który żyje do dziś. Ten daktylowiec z pestki ma już prawie 3 lata, na razie nie zachwyca swoim pięknem ale ma jeszcze czas. Całą hodowlę tej rośliny traktuję raczej jako eksperyment, ale już teraz mogę stwierdzić, że osoby, które chcą sobie wyhodować dużą palmę powinny raczej kupować już starsze egzemplarze bo do hodowli z nasiona mogą stracić cierpliwość.
Szczególnie bezczelni są sprzedawcy np. na allegro, którzy oferują nasiona palm i na zdjęciach pokazują palmy, które mają po kilkadziesiąt lat, więc pamiętajmy o tym, że palma rośnie długo i jeżeli chcemy mieć dekoracyjny okaz to kupujmy kilkuletnie sadzonki a nie nasiona.
Zdjęcie przedstawia moją palmę wyhodowaną z nasiona, która ma 2,5 roku, w tle natomiast dla porównania jest palma, którą kupiłem w biedronce ponad 3 lata temu. Palma z biedronki miała już na moje oko jakieś 5 lat i były sprzedawane pod nazwą “palma figowa”. Z tego co wiem to figi nie rosną na palmach ale pewnie dział marketingu biedronki o tym nie wie. Nie mniej jednak polecam kupować sadzonki w biedronce bo czasami moją dobrą ofertę.
Ta czerwona kulka przy palmie to nawadniadcz ceramiczny, bardzo przydatne urządzenie, które pilnuje aby roślina miała właściwą wilgotność podłoża. Działa to na zasadzie osmozy czyli wilgoć ze środka stożka wypełnionego wodą przedostaje się do bardziej suchego środowiska, czyli do ziemi. Szczególnie przydatne gdy rośliny zostają dłużej bez naszej obecności i nie ma się nimi kto zaopiekować.
…były sprzedawane pod nazwą “palma figowa”. Z tego co wiem to figi nie rosną na palmach ale pewnie dział marketingu biedronki o tym nie wie…
. Pozdrawiam
ale wiesz, cytryny też nie rosną na trawie cytrynowej
Czy zakrywałeś pestki jakąś folią?
Nie zakrywałem folią, wyrosły bez żadnego “kombinowania”.
A ile czasu minęło, aż taka sadzonka urosła? Zapewne sporo…
- uważam, że to piękny okaz i gratuluję cierpliwości
)
Super!!!
Właśnie zjadłem całe opakowanie daktyli na google wpisałem post o nich poczytałem i znalazłem ten blog o ich hodowli.
To będzie mój prezent na gwiazdkę!
A jak coś mi urośnie to też się pochwalę.
Pozdrawiam
Witam. Ja tez wziąłem nasionko z daktyla, posadziłem do ziemi na głębokość ok 1 cm i w końcu wypuściło korzonek ,trwało to dość długo. Już ma obecnie jeden liść który szybko rośnie dosyć.
Dodaj komentarz!
Witaj działkowcu
Archiwum
Kategorie
Tagi
Ciekawe strony
Najczęściej Komentowane