Domek letniskowy za miastem? O czym pamiętać?

Ciekawe miejsce na weekend

Gotowe projekty domów letniskowych – murowanych czy drewnianych, w których możemy czasowo wypoczywać, są dzisiaj bardzo popularne. To idealne rozwiązanie dla osób mieszkających w dużych miastach, które nie mogą pozwolić sobie na przeprowadzkę, a jednocześnie chcą mieć miejsce, w którym mogą miło spędzić weekend. W ciszy, z dala od hałasu i zgiełku miasta. Nie dziwi więc coraz większa popularność takich obiektów. Zanim jednak zdecydujemy się na kupno działki, a później domku, najpierw trzeba sprawdzić, co o danym miejscu mówią przepisy, jak interpretują taką działalność.

Prawo a domki rekreacyjne

Polskie prawo nie definiuje dokładnie, czym jest działka rekreacyjna. Gdyby jednak pokusić się o częściową definicję, to powiedzielibyśmy, że jest to działka budowlana przeznaczona (i uwzględniona w planie zagospodarowania przestrzennego) do zabudowy pod budownictwo mieszkaniowo-rekreacyjne. O tym, jakie będą losy działki, decyduje miasto lub gmina, wydając decyzje o warunkach zabudowy.

Domek bez pozwolenia? To możliwe!

Wszystko zależy od charakteru zabudowy oraz jej powierzchni. Jeśli mowa o domkach wolno stojących do 25m2, to nigdy nie musimy zgłaszać, że rozpoczynamy budowę. Są tu jednak ograniczenia, a odnoszą się one do maksymalnej ilości takich obiektów w danym miejscu. Jednym słowem: ta liczba nie może być większa niż dwa domki na każde 500m2 działki. Budynek nie będzie wymagał pozwolenie na budowę, jak nazwiemy go obiektem gospodarczym bądź altaną. To dlatego, że w prawie budowlanym nie znajdziemy definicji domku letniskowego, więc urzędnik – nie mając jasnej instrukcji – może go określić jak ten, na który wymagane jest stosowne pozwolenie. To istotne, bo może tak się stać nawet w sytuacji, gdy będzie miał mniej niż 25m2.

A potem już z górki

Jak nasz domek pozytywnie przejdzie weryfikację i zostanie zaliczony jako budynek niewymagający pozwolenia na budowę, to dalsze kroki są już bardzo proste. Musimy po prostu wypełnić wniosek, w jakim określamy rodzaj budynku, jego parametry (wymiary), a także termin rozpoczęcia prac. Warto jednocześnie dodać mapkę z zaznaczeniem lokalizacji domku (choć może to być też odręczny szkic). Nie zapominajmy, aby zachować minimalne odległości (3 lub 4 m) od granicy działki. Trzeba też dostarczyć oświadczenie, w którym potwierdzimy prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

Ubezpieczenie domku

Ale to nie wszystko, bo zawsze warto pamiętać o zabezpieczeniu naszego obiektu. Jeśli mamy ubezpieczone mieszkanie w mieście, to dlaczego nie zrobić tego samego w przypadku domku letniskowego? To pozwoli nam spać spokojnie, szczególnie że w sezonie letnim zdarzają się czasami niszczycielskie nawałnice mogące zrujnować nawet większe budynki. Nawet jednak, jak ich nie będzie, to przecież zabezpieczymy nasz obiekt przed najczęstszym “sezonowym” zdarzeniem, czyli pożarem.

Podsumowując, widzimy, że marzenie o własnym domku letniskowym nie jest skazane na porażkę. Trzeba spełnić trochę formalności, a przede wszystkim sprawdzić, czy w danym miejscu możliwe jest postawienie takiego obiektu. Zawsze jednak warto podjąć ten trud. Warto jednocześnie pomyśleć o zabezpieczeniu takiego miejsca, by w razie pożaru czy innego niespodziewanego wydarzenia odzyskać środki pieniężne, które tu zainwestowaliśmy.