Po tym jak uświadomiłem sobie jak zdrowe są owoce miechunki, postanowiłem podejść poważnie do tematu i założyć swoją własną mini plantacje.
Pierwszym etapem będzie wykiełkowanie nasion i uprawa z rozsady. Trzeba to rozpocząć bardzo wcześnie bo nasz sezon wegetacyjny jest dla miechunki za krótki, tak więc start projektu wyznaczyłem na połowę lutego, w trakcie sezonu wykonam jeszcze ewentualne korekty planu, tak aby uzyskać perfekcyjnie rozwiązanie.
Plan obejmuje 12 krzaków miechunki, w każdej doniczce umieszczonych będzie po kilka skiełkowanych nasion, z których ostatecznie zostanie tylko jedna, najzdrowsza na każdą doniczkę. Kiełkowanie przeprowadzę w plastikowym opakowaniu na wilgotnym papierze. Pojemnik umieszczony zostanie w ciepłym ale nie za gorącym miejscu, u mnie idealnie sprawdza się tu router do internetu, daje stałe, umiarkowane ciepło.
Na zdjęciu pierwszy etap, czyli wykiełkowane miechunki. Konieczne do tego jest ciepłe miejsce. Kiełkowanie trwa około 2 tygodni ale dużo zależy tu od pochodzenia nasion, może to być szybciej lub później.
0 komentarzy