Powoli zbliża się koniec sezonu wegetacyjnego. Wrzesień w tym roku jest o wiele ładniejszy i cieplejszy niż lipiec. Jeszcze kilka tygodni i nadejdą nocne przymrozki. Już teraz mogę zrobić listę błędów ogrodniczych popełnionych w tym sezonie. Największe rozczarowanie tego roku to bób. Na pewno nie ma sensu hodować bobu na niewielkiej przestrzeni, bo cała uprawa z jednej torebki nasion nie starcza nawet na kolację dla jednej rodziny. Patisony też są bez sensu, za dużo zabierają miejsca jak na dwa czy trzy owoce z krzaka. Niektóre rośliny posadziłem za późno, niektóre zaniedbałem, a niektóre nie obroniłem przed ślimakami.
      Mogę też zrobić listę tego co się udało i warto kontynuować w kolejnych latach. Na pewno warto uprawiać zioła, szczypiorek, czosnek, dymkę, sałatę, rzodkiewkę. Warto zainwestować też w sadzonki pomidorów bo uprawa z nasion może nie dać oczekiwanych plonów.
      Czasy tanich truskawek w naszym kraju chyba już przeszły do historii. Jest to spowodowane głównie kosztami zbioru truskawek. Najtaniej w tym roku były po 5 zł i to bardzo słabej jakości. A poza tym nie zawsze akurat największą ochotę mamy na truskawki wtedy kiedy są tanie. Zerwane z krzaka szybko się psują więc trzeba szybko je zużyć. Wniosek jest taki, że warto wydzielić nawet dość spore miejsce na te krzewy. Sadzonki są niedrogie a po roku rozmnożą się tak, że podwoimy wielkość swojej plantacji i jeszcze będziemy rozdawać sąsiadom.
      Najbardziej popularny produkt sadowniczy w naszym kraju, czyli jabłka również przestaje być w sklepach tak atrakcyjny cenowo. Przez znaczną część roku jabłka są droższe niż pomarańcze lub banany. Drzewka jabłoni można kupić już są kilkanaście złotych a odmiany możemy dobrać tak, że świeże owoce będziemy zbierać przez prawie pół roku.

babie-lato

Kategorie:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *